Można mieć różne oryginalne pomysł na powitanie nietypowe Nowego Roku. Niektórzy wyjeżdżają na przykład na Święta i Sylwestra do Izraela, czy nawet do Afryki… Natomiast jeśli ktoś był kiedykolwiek we Lwowie wie, że jest to tak klimatyczne miasto że spędzenie w nim nocy sylwestrowej musi być wręcz magicznym przeżyciem.
Sylwestra we Lwowie najlepiej połączyć z kilkudniowym zwiedzaniem miasta. Dojazd, wynajem noclegu i wyżywienie są tam naprawdę tanie. Zwykle w ramach oferty różnych biur podróży można liczyć na przejazd autokarem, kilka noclegów, jedzenie, zwiedzanie miasta z przewodnikiem i oczywiście bal sylwestrowy. Wszystko to jest w na tyle przystępnej cenie, że zwykle nikt nie czeka na sylwestrową ofertę last minute. Co na pewno warto zobaczyć będąc we Lwowie? Przede wszystkim zabytkowe stare miasto. Dookoła Rynku znajdują się piękne kamienice, kościoły, cerkwie. Duże wrażenie robi Katedra Ormiańska. Na pewno godne uwagi są też Opera, Klasztor Karmelitów oraz Cmentarz Łyczakowski i Orląt Lwowskich. Wszędzie panuje wyjątkowa atmosfera, zwłaszcza zimą. Porusza ona każdą słowiańską duszę.
W ogóle ludzie na Ukrainie są otwarci i nieco nostalgiczni. Dlatego podczas zabawy sylwestrowej można spodziewać się zarówno głośnych śpiewów i skocznych tańców, jak i bardziej refleksyjnych momentów. Bardzo często zapewniona jest bowiem muzyka na żywo. Na pewno podczas Sylwestra we Lwowie nie zabraknie dobrego jedzenia i alkoholu. Można też udać się na Rynek lwowski, gdzie zwykle odbywają się koncerty i różne występy. O północy jest szampan, życzenia i fajerwerki. Sam sposób spędzania nocy sylwestrowej jest więc podobny jak w Polsce. Pod tym względem nie ma dużych niespodzianek. Zresztą pogoda jest też zwykle zbliżona. Jednak każdy, kto witał Nowy Rok na Ukrainie wspomina to jako niezwykłe przeżycie. Na pewno warto wybrać się tam, żeby dowiedzieć się na czym polega fenomen Lwowa. Czemu nawet osoby, które tam nie były coś przyciąga i ciekawi w tym mieście. Natomiast zawsze zabawa jest najlepsza i wrażenia najmocniejsze, jeśli pojedzie się z grupą przyjaciół.